czwartek, 2 lipca 2015

Joe McPhee "Sound on Sound" Corbett vs. Dempsey 2010, CVSDCD005

Joe McPhee "Sound on Sound" Corbett vs. Dempsey 2010, CVSDCD005
Podwójna, limitowana płyta ‘Sound on Sound’ jest kompilacją solowych, wcześniej niepublikowanych nagrań Joe McPhee, dokonanych w pierwszym okresie jego twórczości, w latach 1968-1973. Co ciekawe, gra on tutaj na przeróżnych instrumentach - oprócz saksofonu i trąbki są to organy, kalimba, zabawkowe pianino, flety i rozmaite perkusjonalia. Dodatkowo McPhee sięga po echoplex (analogowe urządzenie korzystające z taśmy magnetycznej umożliwiające repetycję dźwięków) oraz eksperymentując z tonem, barwą i głosem korzysta także z overdubów.

To bardzo ciekawa i fascynująca podróż do dźwiękowego świata młodego artysty (to chronologicznie najwcześniejsze opublikowane jego nagrania). Pierwsze utwory umieszczone na tej płycie pochodzą z roku 1968, kiedy to zaczynał on dopiero grę na saksofonie (wcześniej był wyłącznie trębaczem). W sensie muzycznych fascynacji był muzykiem ukształtowanym - po okresie zachłyśnięcia się muzyką Milesa Davisa i wczesnego Johna Coltrane'a, przez fascynację twórczością Erika Dolphy'ego, w końcu przyszedł czas na Alberta Aylera, późnego Johna Coltrane'a i Ornette'a Colemana. Łączył to wszystko z fascynacją nowymi zjawiskami na muzycznej scenie - rodzącym się właśnie wraz ze społecznymi przemianami wewnątrz społeczności Afroamerykanów funkiem oraz soulem.

młody Joe McPhee
Jak sam opowiada, po raz pierwszy w tymże roku (1968) pożyczył od znajomego na któreś jam session saksofon tenorowy. Po tym jamie proszono go nawet, by już więcej nie przynosił saksofonu, aby pozostał tylko przy trąbce. McPhee nie zraził się jednak i nie zaprzestał gry na tym instrumencie, z czasem sięgając jeszcze po sopran i alt. Pierwszych nagrań solo dokonał jeszcze w tym samym roku, jednak nigdy nie myślał o ich publikacji, ulegając dopiero niedawno namowom chicagowskiego artysty, animatora i wydawcy Johna Corbetta. Kompilując ten album McPhee i Corbett zdecydowali się na edycję dwupłytową, przy czym pierwszy, niesamowicie spokojny, balladowy i uduchowiony dysk ma tylko dwadzieścia pięć minut długości. Tutaj w muzyce McPhee brakuje jeszcze drapieżności (gdy gra on na saksofonie, bo nieco odmiennie ma się rzecz z "Recorder solo number one"). Jest natomiast obecna tak dla niego charakterystyczna liryka i głębia. Trudno tu nawet wyróżnić którykolwiek z czterech znajdujących się na krążku utworów, bo każdy z nich jest prawdziwą perełką.

Odmiennie ma się rzecz z dyskiem drugim, gdzie mnogość efektów i użytego instrumentarium sprawiają, że ma się wrażenie obcowania nie z innym artystą, ale czasami wręcz z innym muzycznym gatunkiem. Czasami można mówić raczej o próbach eksperymentów - tak formalnych, jak i brzmieniowych, niż o ukończonym muzycznym projekcie. Jednak mnogość zjawisk i niewielka długość eksperymentalnych form sprawiają, że całości słucha się z niezwykłą wprost uwagą. Wielka w tym zasługa Corbetta, który te krótkie formy potrafił ułożyć w spójną narracyjnie opowieść.

Kto jednak spodziewa się free-jazzowej formuły - niech ominie tę płytę łukiem. Kto chciałby spojrzeć nieco za kulisy znanej dotąd twórczości McPhee, niech sięgnie po tę płytę koniecznie. Jest ona wspaniałym dokumentem nie tylko osobistego, muzycznego rozwoju - także pokazem nagraniowych technik wykorzystywanych w małych, tanich studiach dostępnych dla nieznanych wówczas szerzej awangardowych muzyków. A i lirycznego piękna tu nie brakuje.
autor: Marcin Jachnik

Joe McPhee: tenor saxophone, toy piano, toy percussion, recorder, soprano saxophone, Space Organ, flute, feedback, kalimba, echoplex, percussion


CD 1
: Joe McPhee solo 1968/69
1. Sound on Sound 5:54
2. Tenor saxophone solo number one 4:28
3. Tenor saxophone solo number two 4:58
4. Recorder solo number one 6:25

CD 2: Joe McPhee solo 1970/73
1. Cosmic Love 5:58
2. Kalimba 0:52
3. Percussion number one 2:23
4. Soprano / Echoplex number one 2:52
5. Percussion number two 2:50
6. Soprano / Echoplex number two 1:15
7. Soprano / Echoplex number three 3:14
8. Cosmic Love number two 5:49
9. Cosmic Love organ alone 6:13
10. Space Organ one 9:16
11. Space Organ two 6:05
12. Space Organ three 6:19
13. Mic Feedback one 1:22
14. Mic Feedback two 1:22
15. Nagoya Harp (inspired/informed by Harry Partch / Lukas Foss / John Snyder) 12:54
16. Sound on Sound 6:32




płyta do nabycia na multikulti.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz